Testowanie oprogramowania to ta część, której poświęca się mniej uwagi w rozmowach i tekstach. A niesłusznie. To element software developmentu, który może zaoszczędzić Twojej organizacji dużo czasu i pieniędzy, jeśli tylko podejdziesz do niego właściwie. To, co testujesz i jak prowadzisz same testy, ma znaczenie. Testowanie software można wykonać w różnych podejściach i warto wiedzieć, które z nich będzie najlepsze dla danego projektu. O tym i o obowiązkach jakie wykonuje tester oprogramowania, poniżej.
Testowanie oprogramowania — dlaczego to takie ważne?
Testowanie oprogramowania może przyjąć naprawdę różne formy. Jest wiele opcji, na które możesz się zdecydować i nie ma tutaj jedynej dobrej odpowiedzi. Musisz dobrze rozumieć swój projekt i postawione przed nim cele biznesowe, aby móc właściwie zdecydować czego potrzebujesz i jaka droga prowadzi do uzyskania optymalnego efektu. Oczywiście są zwolennicy poszczególnych metod, ale równie dobrze możesz skorzystać z różnych dostępnych opcji.
Tester oprogramowania ma za zadanie znaleźć błędy podczas powstawania kodu oraz zweryfikować, czy projekt odpowiada potrzebom użytkowników końcowych. Choć testowanie pojawia się w późniejszym etapie developmentu, to jest kluczowym elementem całej układanki, od której zależy czy nasz wysiłek zakończy się sukcesem rynkowym.
Mniej doświadczone firmy lub te poszukujące oszczędności nie tam, gdzie trzeba, decydują się na pominięcie testów. W efekcie ewentualne niedociągnięcia mogą zwiększać koszty tworzenia oprogramowania, poprzez konieczność wdrażania licznych poprawek oraz dodatkowe iteracje feedbackowe z klientami, a nawet doprowadzić do fiaska całego projektu. Wykrycie błędów na wcześniejszym etapie może uchronić przed tymi niechcianymi konsekwencjami. Budowanie reputacji to efekt wielomiesięcznych wysiłków. Jej strata, to często efekt kilku drobnych zaniedbań.
Testy oprogramowania — rodzaje testów
Testowanie jest niezbędnym elementem procesu powstawania oprogramowania, jeśli chcemy realizować projekty dokładnie i efektywnie. Jak już wspomnieliśmy, sposobów, w jakie tester oprogramowania może zweryfikować aktualny stan projektu, jest wiele. Poniżej znajdziesz najważniejsze opcje, które powinieneś rozważyć w swoim projekcie.
- Testowanie manualne i automatyczne
Testy manualne odbywają się za pomocą ręcznej weryfikacji przypadków testowych (zazwyczaj wcześniej zebranej listy w postaci kroków testowych). Polega na ręcznym przeklikiwaniu aplikacji, opisywaniu elementów, które nie działają prawidłowo i ewentualnym znajdowaniu błędów w kodzie, które za to odpowiadają. Testy automatyczne natomiast, wykonywane są z wykorzystaniem narzędzi lub skryptów, które wcześniej konfiguruje tester oprogramowania. Kolejne kroki wykonywane są następnie automatycznie.
Obie formy mają swoje wady i zalety, mają też różne zastosowania w projekcie i często są do siebie komplementarne. Automatyzacja ma zazwyczaj na celu poprawę wydajności procesu, a nie większą dokładność tego procesu. Testy manualne dobrze sprawdzają się w przypadku testów interfejsu i funkcjonalności dla użytkownika końcowego, natomiast “automaty” lepiej sprawdzają się w narzędziach dedykowanych, gdzie wykonywany jest duży wolumen operacji.
2. Skrypty a testy eksploracyjne
Stosując skrypty, poddajesz projekt pod weryfikację według ścieżki zaproponowanej przez zespół testerski. Tutaj ważne jest zachowanie procedur uwzględniające metodykę, opis przypadku testowego i kroków testowych. Im bardziej ścisłe wymagania, tym dokładniejsze skrypty weryfikujące. To podejście jest ważne, by dowiedzieć się, czy oprogramowanie jest na pewno gotowe do wypuszczenia. Natomiast w testowaniu eksploracyjnym tester oprogramowania bardziej bazuje na doświadczeniu i “instynkcie”. W tym przypadku stawiany jest inny cel — znalezienie ukrytych zagrożeń lub błędów, np. corner-case’ów, oraz zrozumienie, w jaki sposób użytkownicy końcowi mogą korzystać z aplikacji.
3. Model whitebox i blackbox
Model whitebox bazuje na tym, że QA developer zna działanie oprogramowania — ma wiedzę, jak powinno działać i układa testy pod postawione wymagania. Metoda blackbox odbywa się bez wiedzy na temat struktury kodu i jego mechaniki. Dzięki temu tester nie posiada żadnych założeń i oczekiwań, przez co jest bardziej czujny i skupiony na jakości dostarczonego oprogramowania. Aby otrzymać kompleksową analizę sytuacji, najlepiej zdecydować się na oba warianty, choć nie jest to niezbędne do weryfikacji kodu.